-Rocky.xo
-Żelko Jadek
-Tuli Marano
-Karcia Lynch
-Natalia Deciek
-Ewcia :*
-Basia W
-Klaudia 1
-Natalia Czuba
-Ewcia :*
-Basia W
-Klaudia 1
-Natalia Czuba
Bardzo dziękuje wam za skomentowanie poprzedniego rozdziału.
,,Gdy spotykasz wreszcie tę jedyną osobę, z
którą pragniesz spędzić resztę swoich dni,
zaczynasz marzyć o tym, by reszta
twoich dni minęła rozpoczęła się
jak najszybciej''
~ Epilog~
5 lat później
5 lat później
Pewni zastawiacie się co dzieje się z nami teraz. Wszyscy myślicie, że jest pęknie kolorowo, że my z Rossem żyjemy długo i szczęśliwie. I wiecie co strasznie się mylicie. Prawda jest taka, że Ross okazał się takim samym dupkiem jak Riker. Cóż chłopcy założyli się jak bardzo naiwna jest druga z sióstr Marano. Oczywiście przeprosiny Rika nie były szczere po prostu chciał sprawdzić jaka moja siostra jest łatwa. Rocky cóż Rocky po trzech dniach związku zdradził Nicole z jakąś tanią malowaną barbie. A jeśli chodzi o Ella i Rydel to Ell robił sobie z niej żarty. Fajny przyjaciel nie ma co. Na szczęście na mojej drodze pojawił się Zack. Jest on moim cudownym mężem i właśnie spodziewamy się pierwszego dziecka. Jeśli chodzi o dziewczyny to Nicola znalazła szczęście u boku Toma z którym ma piękną córkę Kirę. Vanessa odpuściła sobie facetów i jest w związku z Amandą, a nasza Delly postanowiła wstąpić do klasztoru co dzieje się chłopakami żadna z nas nie wie. Nie no nie musi się bać żartuje. Jeśli chodzi o mnie i o Rossa może nie zawsze było kolorowo , ale teraz jest cudownie jesteśmy dwa lata po ślubie i mamy ślicznego synka Eddiego, a ja jestem w ciąży z naszą córeczką która będzie się nazywać Amber. Moja siostra ma już czwórkę dzieci i oni z Rikiem są cztery lata po ślubie. Mają dwóch synów Daniela, Damiana i dwie córki Demi i Darie. Nicola z Rockym są trzy lata po ślubie i mają bliźniaków Adriana i Sebastiana. A Ell i Delly są rok po ślubie i spodziewają się pierwszego dziecka. Jako jedyna wiem, iż to będzie dziewczynka imienia jeszcze nawet przyszli rodzice nie znają . Muszę przyznać, że mimo tylu trudności bardzo się ciesze, że ich poznałam. Mam teraz cudowną rodzinę. A skoro już o rodzinie mowa b]to cała nasza zgraja spotyka się dzisiaj u Rikessy na kolacji wigilijnej. Czuje, że to będę cudowne święta Bożego Narodzenia. c:
Dużo myślałam nad napisaniem tego rozdziały i doszłam do wniosku, iż ta historia może dobiec końca. Wiem, że nie umiem pisać epilogów tak samo jak prologów. Mam nadzieje, że jest choć trochę znośny. Z chyba dobrych wiadomości ( zależy dla kogo) na moim drugim blogu ( http://nie-konczoca-sie-milosc-raura.blogspot.com/) przewiduje minimum 50 rozdziałów. Bardzo dziękuje osobom które poświęciły czas na czytanie i komentowanie tego. Wiem, że rozdziały nigdy nie były idealne, ale mam nadzieje, że każdy następny był lepszy od poprzedniego. A więc na tym blogu już się żegnam.
A tu takie pożegnalne gify :*
Czemu to już koniec tego bloga?
OdpowiedzUsuńDlaczego''??? Dlaczego!!!!!!! Musiałaś doprowadzić mnie do płaczu,co?? Mam ostatnie pytanie...
OdpowiedzUsuńTen epilog składa się z 2 części??
Bo w jednej jest szczęśliwa z Rossem,a raz Ross to dupek. Dzięki za dedyk:( ostatni ... Dlaczego fajne blogi tak szybko odchodzą?? Może nie byłam z tobą od 1 rozdziału, ale zaległości odrobiłam"*:* niezapomnę Niki**_*
Facebookowych zapoznań z tym blogiem!! Zawsze umiałaś mnie zaskoczyć... I tym razem ci się udało...przepraszam za nieskomentowane rozdziały i inne posty:) na moją prośbę : zostaw bloga na pamiątkę, a ja z przyzwyczajenia będę na niego ,,włazić" . Spór uję odwiedzić twojego drugiego bloga:)
Niki!! Dlaczego...
To jest jedno zakończenie opowiadane przez Laurę i ona w pierwszej części tak jakby żartuje. Niestety ale nie miałam już pomysłu na bloga więc wolałam go skończyć niż kontynuować i pisać badziewie. Blog zostaje gdyż jest to mój pierwszy i mam do niego wieli sentyment
UsuńDziękuje za dedykacje :)
OdpowiedzUsuńTen blog bardzo mi się podoba i szkoda, że już się skończył.
Piszesz bardzo ciekawe rozdziały.
Do zobaczenia na drugim blogu:D
Pozdrawiam <3
Super Rozdział/epilog :*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że koniec...
Dziękuje za dedykację :)
<3
Why.???? Pytam się.
OdpowiedzUsuńBo jako tobie jedynej płci nie zdradzę... hah... ja złaaaa... dobra opanowanie... pięknie, tylko szkoda, że tak krótko... i mogę ci zdradzić, że u mnie także będzie...... no. Do nexta na drugim blogu, słonaczko
Dziekuje za dedyk.
:*
Super epilog :D
OdpowiedzUsuńSzkoda że to już koniec ale cóż jest jeszcze drugi i z chęcią będę go czytać tak jak tego *-*
Dziękuję za dedyk :*
Koffam <3
No wiesz co?! Wystraszyłaś mnie! Nie, no ale blog piękny i piękne zakończenie <3
OdpowiedzUsuń